Mężczyzna po kilkukrotnym uderzeniu w zabytek siekierą, odjechał z miejsca zdarzenia rowerem. Policjanci niezwłocznie przeszukali teren i zatrzymali sprawcę. Mężczyzna miał przy sobie narzędzie, którym dokonał przestępstwa. Trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzuty uszkodzenia zabytku oraz publicznego znieważenia przedmiotu czci religijnej. 35-latek przyznał się do winy. Grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.